Podczas Szkolnego Tygodnia Zawodów w klasie 1A uczniowie poznali dwa zawody: trener sportowy i architekt. A poznawaniu towarzyszyło mnóstwo ciekawych działań i wydarzeń. Po prostu w tym tygodniu działo się, działo!

29 maja lekcję wychowania fizycznego poprowadził „prawdziwy” trener piłki nożnej, p. Bartosz Charko, absolwent naszej szkoły. Pogoda dopisała, więc zajęcia odbyły się na dużym boisku szkolnym. Była jazda samochodem między blokami (na szczęście to tylko zabawa na rozgrzewkę), biegi, no i oczywiście trening piłkarski. Zawód trenera jest świetny. Dzień zakończyliśmy kalamburami: Zgadnij, jaki to zawód?

30 maja dzień rozpoczęliśmy od zgaduj – zgaduli. Każdy uczeń losował z torby jakiś przedmiot i miał za zadanie odgadnąć, do pracy w jakim zawodzie jest on niezbędny, np.: nożyczki – krawiec, fryzjer, śrubokręt - ślusarz, mechanik samochodowy, moneta - sprzedawca, kasjer bankowy, czepek – kucharz, kelner, itp.

To nie koniec. Tego dnia przyszła do klasy studentka Politechniki Gdańskiej, Marianna Serafin. Ukończyła naszą szkołę, a teraz jest studentką na wydziale architektury. Pokazała dzieciom swoje projekty, opowiedziała, jak je się robi, co trzeba umieć, żeby w przyszłości zostać architektem. A na koniec zajęć zaproponowała dzieciom zadanie: wylosowała uczennicę, która była modelką. Wszyscy uczniowie i oczywiście studentka rysowali tę postać. Nic trudnego, prawda? Tylko nastawiła stoper i… po 10 minutach prace musiały być skończone. Wszystkie prace zawisły na klasowej wystawie, a Natalka – modelka otrzymała na pamiątkę pracę wykonaną przez studentkę.

Szkolny Tydzień Zawodów to dobry pomysł na zgłębienie wiedzy na temat konkretnego zawodu.

• « poprz.
• nast. »